środa, 5 sierpnia 2020

4 sierpnia rowerem po Parku Ujścia Warty, Międzyrzecz

W nocy, przed trzecią telefon. Tak byłem rozespany, że nie odebrałem. Udało się dość szybko zasnąć i dospać do ósmej. Jak takie niespodzianki będą co noc to wysiadam z tego interesu. Koleżanka się pomyliła, nosz cholewcia o 2:30. W Słońsku namierzyliśmy sklep i restaurację i po zakupach a później kawie ruszyliśmy trasą rowerową o nazwie Szlak Derkacza. Zboczyliśmy po drodze 1,5 km aby zaliczyć brzeg Warty a później dojechaliśmy do Kłopotowa. Stamtąd wzięliśmy namiar na kolejną miejscowość Lemierzyce, mając nadzieję, że tu będzie jakiś sklepik, bo wcześniejsze wioski takowymi nie grzeszyły. Po 30 km byliśmy już tak spragnieni, że musieliśmy coś przekąsić. Jeszcze tylko 8 km drogi powrotnej do Słońska. Jechaliśmy trochę inną drogą,  szlakiem wzdłuż rzeki Postomii, dopływu Warty, ze świeżo postawionymi nowiutkimi tablicami informacyjnymi i wiatami po drodze. Co z jedną zrobiono to proszę obejrzeć zdjęcie. Dobrze, że Gosię trochę wyprzedziłem, bo słyszała tylko wrzaski a słowa zamazały się pośród gęstych drzew. Wśród jakiego bydła przyszło nam żyć? Podróżując po świecie tylko w krajach dawnego bloku wschodniego i wśród Arabów można spotkać taki bezinteresowny wandalizm. Chociaż przepraszam Arabów, u nich tylko brud, niszczą sporadycznie. Jeśli jeszcze koronawirus zmusi nas do podróżowania tylko po Polsce, to niestety takich widoków się nie ustrzeżemy. Smutne to. Wróciliśmy tak jak obiecaliśmy rano do restauracji „Słowiańskiej” w Słońsku na obiad. Pierogi z dziczyzną oraz placek zbójnicki z dziczyzną na ostro palce lizać. Ruszyliśmy do Międzyrzecza, do kolejnego zamku, Kazimierza Wielkiego z XIV w. Aktualnie jest w trakcie renowacji. Na zdjęciu są tylko dwie wieże tzw. basteje przykryte szpiczastymi dachami. Zamek jest nieczynny do odwołania, więc i tak nie można go zwiedzać. Nieopodal gratka dla mnie. W rzece Obrze kolega wędkarz złowił ładnego karasia. 29 km na południowy zachód jest Łagów, kolejny etap naszej wycieczki. Zatrzymujemy się jednak na parkingu leśnym na nocleg. Dobranoc. (38 km)

Piotroskie

Parkiem Krajobrazowym Ujście Warty - szlakiem Derkacza

drzewo, które mogłoby straszyć w najmroczniejszych bajkach

bez liści ale twarzowo

stracił większość z młodych z powodu drapieżników - relacja osoby miejscowej; fakt, dużo piór było wokół

wierzbowy szpaler do Warty

leniwa Warta, po drugiej stronie Park Narodowy Ujścia Warty

jak dojarka zaniedba, to wymiona ciągnie się po trawie

wieża widokowa do obserwacji fauny nad rzeką Postomią

szlakiem edukacyjnym wzdłuż Postomii

widok z wieży na wijącą się Postomię
Restauracja "Słowiańska" w Słońsku i gulasz z dzika na placku ziemniaczanym

przepyszne pierogi z dziczyzną ze "Słowiańskiej"


zamek w Międzyrzeczu

trofea wędkarskie z rzeki Obry, tuż pod zamkiem

rzeźby z przyzamkowego parku



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz