Obudziliśmy się po siódmej i podjechaliśmy pod karczmę
nieopodal wejścia do klasztoru. Wykorzystaliśmy stolik na zrobienie śniadania i
zagrania partyjki kości. Nadal przegrywam trzema partiami. Informacja o
pierwszej turze zwiedzania o 9:00 nie zgadzała się z tą przy kasie, w której
widniała 10:00. Mamy więc półtorej godziny, które postanowiliśmy przeznaczyć na
kolejne partie w kości. Wygrywam dwie i wysuwam się na prowadzenie pierwszy raz
na tym wyjeździe 25 do 24.
Wchodzimy do klasztoru i czekając na panią przewodniczkę
zapoznajemy się z jego historią. Już
tutaj w sali opata widzimy barokowe zdobienia na suficie, które zapowiadają to
co mamy zobaczyć za chwilę. Poprzez zdobne drzwi wkraczamy do sali książęcej,
gdzie dosłownie zaniemówiliśmy. To miejsce, którym szczyci się fundacja
stworzona dla odrestaurowania całego klasztoru. Nie liczy się, że wszystkie
figury i zdobienia są gipsowe a nie z marmuru, bo dla oglądającego nie ma to
znaczenia. Sala jest ogromna i jak mówi pani przewodniczka mieści się w niej
czterokondygnacyjna kamienica. Obraz na suficie złożony z kilku ogromnych
segmentów był zdejmowany i po odrestaurowaniu z powrotem zamontowany na
suficie. Wiele rzeźb dookoła to personifikacje kontynentów, postacie
mitologiczne i alegorie cnót. Oglądając to wszystko unosi się głowę i wtedy
dosłownie szczęka opada nie tylko z powodów ciążenia ale przede wszystkim
zachwytu. Ciekawym zabiegiem artystycznym jest dopełnienie figury z obrazu
rzeźbą. Pani nazwała to efektem 3D.
To największy klasztor w Polsce, największy klasztor
cysterski na świecie i drugi obiekt sakralny na świecie po Eskurialu.
Najdłuższa fasada barokowa Europy, 223 m. To dzieło śląskiego baroku o
sześciuset oknach jest większe od Zamku Królewskiego w Warszawie i Wawelu razem
wziętych. W kaplicy, do której przeszliśmy, a która nie pełniła już roli
świątyni od 1942 roku, kiedy to
hitlerowskie Niemcy założyły tu fabrykę Telefunkena, zastaliśmy puste ściany
pełne haków. Na nich wisiały do tego roku, 1942 obrazy Michaela Willmanna,
który 42 lata swojego życia przeznaczył na ozdobienie swoimi pracami kaplicy i
wielu komnat klasztoru. Za swoje poświęcenie dostąpił zaszczytu złożenia swoich
szczątków po śmierci w krypcie obok najznamienitszych dostojników zakonu.
Przechodzimy do refektarza, czyli jadalni. Sufit jest tu zaokrąglony z powodów
akustycznych. Przed wejściem napis przypominał o zachowaniu ciszy podczas posiłku,
a jeden z braci ze specjalnej ambony czytał pismo święte szepcząc i był w
związku z tym znakomicie słyszany przez wszystkich. Wszystkie zdobienia odnoszą
się do spożywania jadła. Tu kończy się nasza wycieczka po malutkim fragmencie
ogromnego budynku i aż żal bierze, że nie jesteśmy miliarderami i nie stać nas
na pomoc przy odrestaurowaniu tego niewątpliwego cudu architektonicznego, który
fundacja będzie musiała odnawiać w nieskończoność.
Wracamy jednak do motywu naszej podróży, dziękując zięcikowi
za impuls do zwiedzenia klasztoru w Lubiążu.
Zahaczamy zupełnym przypadkiem, dzięki mojej
spostrzegawczości o zamek w Prochowicach. Niestety wyłączony ze zwiedzania dał
się sfotografować z zewnątrz.
Legnica również pozwoliła swój zamek książęcy obejrzeć tylko
z dystansu. Wewnątrz znajdują się instytucje kulturalno oświatowe a całą bryłę
ze swoimi dwiema wieżami ośmiokątną i okrągłą trudno było objąć w całości.
Gosia pomyliła na początku podróży Pławną z okolic Jeleniej
Góry z jakąś inną i teraz postanowiła tam wrócić. Po co? Bo tam w Pławnej
Dolnej jest galeria Dariusza Milińskiego, którego malarstwem się zachwyciła.
Poznaliśmy go jesienią w Gubinie na jego wernisażu, gdzie zakupiliśmy jego
rysunek. Darka zastaliśmy przy pracach ogrodniczych obok swojej galerii. Pół
godziny słuchaliśmy jego fantastycznych opowieści o wszystkim co właśnie robi,
i co maluje, i jak do tego doszło, że tym się zajął. Wspólne zdjęcie było
finałem pobytu w tym niezwykłym miejscu. Zrobiliśmy jeszcze zdjęcia tatuaży,
które zaprojektował, a syn uwiecznił je na swoich rękach. Jest tu pamiątka z
pobytu Krzysztofa Litwina, artysty plastyka i aktora na plenerach w latach 1998-2000.
Z ciężkim sercem opuszczamy Pławną Dolną i Darka i kierujemy
się w stronę zamku Czocha. Zatrzymujemy się jednak kilkanaście kilometrów
wcześniej w zajeździe Zornica. Po kąpieli schodzimy na zasłużony posiłek.
Grillowane polędwiczki „Pawie oczka” i kotlet schabowy „Wielki” zakrapiane
piwem Książęcym Lwóweckim i Żywcem były wspaniałym zakończeniem kolejnego dnia
naszej podróży.
Piotroskie
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgknvkdeKvxEvuOegJhFBmNc2lvJejpmxOBXXAA-RDW-mnJ7ob-JpAsjRaXZazIuGMBQfVG35ljulG5SFB0FE6iwA2RlQUYmMEhkR_xLVyZqJPEjcl6-fB_wBnrKmtZPVqWvUUGtSgi4woK/s640/IMG_4184.JPG) |
Lubiąż klasztor - plafon w sali opata
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhW5JKOaAI-ph33MbQrkzftw5hKxRGrrn27GJG2Q_MRvO_GWlU5JEOazEeNWPAWHAuS8KnOrh1AmvmmXTNuu6au30gzK8Z4Lf_7VqZWzfO9hCDDoFaIoevAfzwe2Ojf9irTJym8N7Tahm1D/s640/IMG_4186.JPG) |
Klasztor z lotu ptaka - olbrzymia powierzchnia, jeszcze większa kubatura, bijąca wszelkie rekordy
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXZ8VCD4u9TsI3vX3jFRITl8ji9NgSiguBKgrobSgWwX9ZG3m00rqg7HtAjCOtK_eS7Darr9DdQiNdCKIFaQ-XeE9IDlas5gUDrj_sSm5yVZYFj1BtyNzBRSThTMl2e4xJsb-78jhhumLm/s640/IMG_4187.JPG) |
wejście do sali książęcej - egzotyczne postacie atlantów
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHsC9iAQ__zAZ7n4L5iPObS-1uhicHV-RrUK2asBcT0kLTV-A996QM2jJ7uZEtgLkW2kTNNuHeV0CTwxM4SS8hO8kI2tN4LJJxEhZrnSY3MKIS7o18pMfIjvwUoo5nAXSDZqzYZo2s1e1l/s640/IMG_4189.JPG) |
reprezentacyjna sala książęca
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9bHkaU00iu7KaJ0Wr61mHOmZTkERzzUO4OstdbmmKNBKCDeV4awJBls8vJupPnIdste7pGMUoEv6ELx7Frdgkj8y0kSzjt5t-oAaHS742AuyjkhmILhGHaLCwJoT_-2BPBnasKMZybroH/s640/IMG_4190.JPG) |
płótno Willmanna - gloryfikacja wiary katolickiej
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9dcMr0NJpgW5zpk9tU3cHqtbvSOaqg1LWgH9BPFn6wtWjkTVLvOimgGEPege5-bLaW0DKXAzhI2Ii9TGM9AMBX14bXE_HscVuGVJ3oMAURK0dHO1t0FTyUK9iFL8AFyuQ7mtcssY5Eii_/s640/IMG_4191.JPG) |
centralnie Atlas
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVlzZU4lE3b83GBPEjdjqmRWe8iC1gO__N1SGoRTy5lfsKUHPose1xAfnO1EWB7AoqKjWkGrH76t062ksiBKEd844UDnKaFNaCuPT0b5OSpBQ1bXupFe4eE-8F9Bsbsrr-6uk4wjcM1RFp/s640/IMG_4192.JPG) |
fragment plafonu ukazujący symbolicznie przekazanie Lubiąża cystersom, sprowadzonym z Turyngii przez Bolesława Wysokiego w 1163 r.
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSe12oIiTb9af2Fibdi8kKQyUYKnMVdFgW6iHL9BynHX-Si2qybAwzCmRXTNyAP1EVcSl1S2toMjeLvgbA4FWRtoV-d-BjUm4bf2kjaPF3XFGEEFMZBEQooY6CNoK7IhOTJj-xR4P_sMMx/s640/IMG_4196.JPG) |
zabieg artysty, któremu postać z plafonu nie zmieściła się w kadrze i rozwiązał to rzeźbą od pasa w dół - świetny efekt wizualny
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9NGqTh_OLgMvqHIPc6nL-EtNQM_Zeb4qlNNIxHJXY8FRu16LX28-M6DOIfSxy4a5aYua0xEXQyctK6AE-z6TqHhBhskafgL_NAXckCaHSsUEdkSTRoOfJDQjagA0aSDxU5LzUKT3fPeZE/s640/IMG_4197.JPG) |
elewacja od strony dziedzińca
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjof8iHbraBIMhpSLU2kkNSW42XJI_f0QSBzn1A0NIi1tzmb_FQD05Mz4bhw4a34VXPfXUxGwmFZaW6pCDnyK9kTdqnSMXlqO1aCfdIURkbBWun8W45FUaq6pzAbGFZhztmKON4AbRUYsQ/s640/IMG_4202.JPG) |
puste ściany kaplicy, pozostałe po zdemontowanych obrazach M. Willmanna, śląskiego Rembrandta - widać jedynie haki. Można je odnaleźć w innych kościołach katolickich ale są nie do odzyskania.
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghQJRjRchTqVzriCQI86mqvNV2R8U0a0AGEHM_3bP4YhlEEt7o_NNdN6O-gKJlO98V7COYO760plWDF6wiufyRYQvK6zW1Gkx6wUnEbcs1bidOYxDbwbxrPWb43ytw6346ZVQQX2zHvMc3/s640/IMG_4204.JPG) |
jeden z nielicznych oryginalnych zachowanych elementów kaplicy
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX_H54H7fNJAFKVHSVUWfbtv1eYvESgHictuvjqCbgsibgqO0y0SWC9zRPkXEa8xoL5bVYVRGQGWOt3RhdNRuIroff0b36BGu_ETN1RJ_-BsvU3hU6JbzoB3jIEITFgYiwRNWd4sucVYk3/s640/IMG_4206.JPG) |
przepięknie odnowiony refektarz
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgic5wcImUVNgn4w2GkKtu7hoUk9O3EUGS98nFFGUvPMskYthJ0iJ2iQgCwKjnSnbbSnYQzKMTypzpGmYXdNrJIytiLE2wGFGuAqNrobucMTUelerjH74xRxImZ6pF1w1t7BLAxEB2IPH9T/s640/IMG_4207.JPG) |
plafon w refektarzu, wykonany przez tego samego artystę, co sufit w Sali Maksymiliana w Mosznej
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZpYH64T5mstRzuOns8pRcvvVQIaCrokGN2zuEogvYWXTKsYSedLgbyfrXjWIsC6FUvXJFu9qeRCrWofM6rpB1FDmRG64IDXy7tOUwaQjr4nslLMMAHbqfckZTPhlmhTLXd13oRbQhrie0/s640/IMG_4208.JPG) |
refektarz (jadalnia) - detale
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGXw5unvCqGtcZUnIUFXI3JoplGUZed2GMibB133JxPyco4dsfHFEyPS3QWgQWO72glPLA2LxEL8_tV3fCzRZm6HGztYsRu5GR78eqZFjiyGKbYzTemo-1bM9Uhdk8z6fk5gYdwl6E4onS/s640/IMG_4212.JPG) |
odnowiona część fasady - przepiękna!
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0GV6vTHX7wiRWkErSJTrjFmfcubOdR6mp6pTImCbMP43GB3IkPq1tK_IyqJjCD8qN872SCwWtUnbTPWqM5sIu9a9HNGBs8X9hG7I1tdmpKY81FfJkC0ZYy7Lnx6D7TjN9BMmi1keNNRoE/s640/IMG_4214.JPG) |
widok na klasztor od strony ulicy
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7fCOdh_d2FOfz47UnYNMcAqdU4LVaA5q0yniEXjIc6rK5_heL74eM3O8UisirdQ1aHtS1R71kFCCoVl3PVXVXsNWqZGmX07MlkDDunYlm4y01VSxMgPE1GjWIlX5hh0ErGAYYNDNdzZo_/s640/IMG_4215.JPG) |
prywatny zamek w Prochowicach
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6YPyF8_McK0PTRPq08R_qRvYyuVMg7iT3d7jeezylFOCmAWy01brUOUgJ6duSXPj_Kpog8X5ZqdbcZiuSsRMSqD0eyLViP7z2NBJDEIkoHUTG9Wf8Gb0yheiLMkAn5zfH5cKq3jcAdHGP/s640/IMG_4216.JPG) |
zamek piastowski w Legnicy
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGoRcmvSiVX1C9oNojfRSnMlqKMRFFu-kGDSD8ETtjvP1SMXc0RPudVXGM7nMALmPKnqJd7CEabt71QMEV9BhCGgTDXzmVyGjhX_DhjyCdDtdy89imvmTOKL2svz_C_vzBBeUf0GrYNx6_/s640/IMG_4223.JPG) |
widok zamku legnickiego od strony dziedzińca
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzDWDOo2xnWS-q0AegW9-6bte2s3rlQTkx9BJaHoHR4jDryi7Ksv7JH5KTCVkmlUMVhTgDq99CjmvayViABamSFgFoL3LBNRZS2tz2pbpkoZrD_rVT0kqN8bjuyVeXlxQn31sI2l6r5SFF/s640/IMG_4224.JPG) |
górująca ośmiokątna wieża
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUjhV-c4RzJirV2LQSiGSucq9IaUHCuk6PDLk0Q-7A355MeshnmX45YMH8Y0Jtq7tO-FdWHZNtm4cJFnRHw_nDzGCOkAwKiArzGpmlkUzk6FwjxixwjWq86Kbw5diXQU96-yz171WynhRj/s640/IMG_4226.JPG) |
największy wygasły wulkan - Ostrzyca
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMRtP5_VtGVByCxOzYQ2sRx_fCze7YkfAmfG_v8m3zghFNXHxAjO8U6oudqWuN9yW6gfRdJ_cC2tGFuIYawkcfjALNmViNFQ13Bv_ezq5TU0jFLAYmPWbSGgFXDzogjG6vqEDupOMAIL6G/s640/IMG_4231.JPG) |
Dariusz Miliński w Pławnej w roli nie tylko artysty ale i ogrodnika
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-NjnFqJFF79yO0KjCPUffOkEybAVpDAsHCyx9hDCbkscDyzHbymS4PLV4aqJtnztgHypmuSX337D7TVttpBAtflswt25yKgzPqp22dRqjvYoNGM-FX3Pg91k9veJ_MW9ldYX4Q6oLQZ2E/s640/IMG_4232.JPG) |
tatuaże Maksymiliana, inspirowane sztuką taty
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT3XHMIEPj3HqIK7ii8Hz19CYHi2fyGv4tCWGL-g4s5jCHayqcLH7ZhAq_a6KnBAxQZToi5xt_1ZVOFucjsvLB24BSra4JD2dJpm2LYXb5-ykN3XFXkjkvhlncSdmIZ2fFyywmDg7xhI6X/s640/IMG_4233.JPG) |
czy można być bliżej malarstwa ojca?
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN8FavkHW3MLPqDeTHk7f76pZkJ95xvKPYHfc5HbfDt9E-_SE12V3LfGEyxvn1ZC_tIDrvARQ0_nJD7ByJzHcpGQlfttGE6USWlvdzbjZZCpNe_8aVDia6ofhro2uTRJN-AGNa1SojqZKs/s640/IMG_4234.JPG) |
podobno jest jeszcze jeden tak zakręcony facet na punkcie Milińskiego- z Niemiec
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1jSbTcZiCYsoEd0d7H7eC2L2RICpuV8ZUdejapsjsEooMe33AE2Wqp-CQJmIPCIQekZzzwOB8OOQRJsO4lF5-H0vOsrRh2vHWftzJ4pM9Og3z3GGrKrT2PXuLIILnlcVFSLiMmrlgMq9k/s640/IMG_4236.JPG) |
Dariusz w potoczystej opowieści
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPUhlB-wNLMqNs-dOeTfzBcpieqWG1m3yJtxenrJI8xI0gMagTlz3kRWvjNrTc7WaSceQ21rS6eXhcUAiB_AKscV4gbOXaXAsD-Fwxy8FumdQpKnAXrmo0aRBXwTTfEOkFmORzYdNyEQwC/s640/IMG_4239.JPG) |
wielu znanych ze świata kultury odwiedzało i odwiedza to miejsce. Krzysztofowi Litwinowi poświęcono kamień z dedykacją
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKRzDK0mK5RE7wtTgV4UUdq-YDj9m5uRNQLuCnrPu0iIgYs56xz3IZRtYic5NvUpBu0Ip8u_HYUICpezHBO_XwHKW4ngRmOlyYiWph3uRuVWf8YoD4cKCcCkmM4HMhgdp4qnTC2UW8vgAW/s640/IMG_4240.JPG) |
kraina a la Biskupin
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyPdmLglKMWJ8ARfjHOZysfp_oyMkfe0hnzCoCPe0bh3SeXPcBfSMzxkxMGN5kDcbTK6taQd3aljuld2A7ndtBrSG_EvyI-O2_sE_tUa6zD5BzL0UjRJybvqSO-P2Ryl_eahQm__jWT3Y8/s640/IMG_4244.JPG) |
te postacie znajdziesz na obrazach Dariusza Milińskiego
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLNTt9MMk8HniS7c3BlcusmSqLye2ju73AGf6ODm9WZQk7-clIo0iTSnIYdX_upS0gGOqTv1_zGjFjtakdkJXFpZObmCoZrVBhpdW4FRKwjmv7O9pPvLW5qOte57Q9z8xk7Wzxk28ela3u/s640/IMG_4245.JPG) |
maszyny jak z obrazów
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifpjvhQ9iz_q8WsstmcYE13PIiCE783K5sUX-kukNUExBL2ix98YMWcaHuWlNmmLYyQ6Tej2FVsg5uhxF_RLR0JZqp1oq_JXSYnI0_gt88kvrQUcKN-7pjoGXWA9sGISdnHwT5dj4a495V/s640/IMG_4249.JPG) |
zajazd w drodzen na zamek Czocha w Leśnej
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCXsBAODFVNJocPqy2uXjHVc266oBOOj9r9s4kWHpo6eC0B4LIidgVTh8Y0fK3rNHAaOa6bbsLEiTLqGpyxNp5zzkLBktucjqXkUJEmMyeM7ftD3veB3iuzbzJmA11Mrvd5HOuAHWgYaBP/s640/IMG_4250.JPG) |
"pawie oczka" - palce lizać
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiz6GOddtAo5eI-Jr25cevsP0lPcj6Ca84Jio5CmO2UmGhlwPTEPThOiKU-2BnILvlrCVCG_Lk7aHvdThkeOT0L9_4sz3Q2IValCxip4j9-KMc1PueMmw4AbjbVsquY3gC2PeLR-mUoF1FZ/s640/IMG_4253.JPG) |
"Wielki kotlet", niby tradycyjny a smakuje inaczej - tajemnica szefa kuchni
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz