poniedziałek, 1 sierpnia 2016

30 lipca, sobota w podróży


 Albania
Około 8:00 byliśmy ponownie w drodze. Monotonię jazdy uatrakcyjnialiśmy fajną muzyczką, rozmowami o właśnie zakończonej pracy i obgadywaniem po kolei wszystkich znajomych.
Tak przejechaliśmy granicę austriacką i znaleźliśmy się w Słowenii. Tu informacja dla podróżnych. Winietka na Austrię, 10-dniowa (najkrótsza) to koszt 8€, natomiast słoweńska,
7-dniowa, również najkrótsza 15€. Przez Austrię przemknęliśmy w niewiele ponad 2 godziny, natomiast 120 km przez Słowenię 4 godziny. Ostatnie 40 km przed granicą chorwacką ciągnęliśmy się w korku 2 godziny tylko po to aby pan celnik popatrzył na nasze zdjęcia w paszportach przez 10 sekund. ZGROZA! Schengen ma jednak swoje zalety.
Z Chorwacją poradziliśmy sobie szybciutko a na 130 km przed Jajcami, naszym pierwszym celem w Bośni i Hercegowinie nastąpiło odcięcie zasilania kierowcy i trzeba było naładować przez noc akumulatory.


wyczerpanoPiotroskie