27 sierpnia, czwartek w drodze do Stirling Range
Właściwie od tego momentu zaczyna się powrót do Perth.
Postanowiliśmy odwiedzić ponownie malownicze góry Stirling. Pożegnaliśmy się z
Lucky Bay i kangurkami i pojechaliśmy zatankować do Esperance. Jeszcze na
terenie parku mijaliśmy ciekawą górę Frenchman’s Peak z wyraźnie widocznym pod
szczytem prześwitem. Cały dzień jechaliśmy z rzadka zatrzymując się dla jakiejś
atrakcji. O 17:00 po 540 km dojechaliśmy do gór próbując jeszcze przed
zmierzchem zaliczyć kolejną atrakcję – Skywalk trochę dalej w stronę Albany.
Niestety okazało się, że na to trzeba 2 godzin. Skorzystaliśmy tylko z fajnego
miejsca na kolację zostawiając sobie wspinaczkę na jutro. Zalegliśmy na
parkingu bliżej gór. Ognisko, ziemniaczki i winko z tutejszych winnic dopełniło
tego dnia.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBe3sQfnbSBYETQtHB7okpPfP9BXZ0aMFxypE79fLJVjeqdyEyVrYuz_-0j0SRPJP2-Z0-8iJpLDWDo3veKVXWRRyicsbnOH3YE_zG9lOUJd-XYGCNKq1CBGt6VkxoftAYly7hj8j06q37/s1600/IMG_3810.JPG) |
po tym wczoraj chodziliśmy |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgjydboVs5zs-3XaibQ06iH-LchQcwrsL8rMwq6d7irkGflN1MrYllbozZ82yGWDlnHNSAEBAdebCANNwitTgoNa4lDiKJBfTMGUpH9_J5_Kd6nhTjxuXxcumzusrdiuQ1-l0i8qcq9grN/s1600/IMG_3819.JPG) |
do widzenia państwu |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2Z0Wd2PxKXF7GP0BEb-aB1-qsp3RqR8wmBSPBDreAfynnoV3EQy2FdyVwCjGBIVD15m5siKOfmJNC9AMd73pNUy-Ehyphenhyphen2FHZvn03cNpavumzDwcZOAMILYFe1tqghbioFuVj-HzsXdCi4U/s1600/IMG_3851.JPG) |
scynk |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidHSzQI7v6sLACa1AJu2fIMz9ihXlz5rl0OBl_YlzsJV4YWAhzqaUfhPw0dEkNRSv9mH6VQnZ-lOlQmJHYSPrVO_dmfy4q7FnR5_sbjGyPQDSQK4lTLUL33zIYsUDPO6aoAKMCx_jcOOOK/s1600/IMG_3860.JPG) |
ten wyjechał prosto z rzepaku |
Stirpiotroskieling